Kilka dni temu do księgarń trafiła książka Barbary Włodarczyk Nie ma jednej Rosji, która powstała na kanwie wybranych reportaży z cyklu Szerokie tory, emitowanego na antenie TVP.

W swoich telewizyjnych reportażach Barbara Włodarczyk przybliżyła Rosję polskim widzom; teraz po raz pierwszy odłożyła kamerę i zaczęła pisać. Rosja z książki Włodarczyk to nie tylko Moskwa i stołeczny glamour. Dziennikarka podpatruje nastolatki w czasie szkoleń ze strzelania w moskiewskiej szkole kadetek,  śledzi historię dziewczyny porwanej w Dagestanie, w wiosce Niżniewasiliewka spotyka milionera, który przeżył nagłe nawrócenie duchowe. Bohaterowie jej opowieści to ludzie prości, z pozoru wręcz przeciętni, a jednak zdumiewający, podobnie jak czasy, w którym przyszło im żyć.  Ich losy pozwalają czytelnikowi dojrzeć wszystkie przemiany, które zaszły w Rosji w ostatnich dwóch dekadach. Książkowy debiut Barbary Włodarczyk to świadectwo wieloletniej, rzetelnej pracy dziennikarskiej.  Zbiór reportaży, napisanych z werwą i prostotą, odsłania cząstkę owej jakoby nieuchwytnej „rosyjskiej duszy”.

Barbara Włodarczyk – po studiach dziennikarskich podjęła pracę w redakcji publicystyki międzynarodowej TVP. W latach 2004–2009 była korespondentką TVP w Moskwie, obecnie jest komentatorem politycznym TVP. W ramach cyklu „Szerokie tory” zrealizowała ponad 100 reportaży poświęconych życiu mieszkańców byłego ZSRR. Cykl nagrodzony został między innymi Grand Press i The International Chicago Televisions Awards w kategorii filmów dokumentalnych. Należy do grona najbardziej znanych dziennikarzy telewizyjnych.

Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego trailera książki:

NIE MA JEDNEJ ROSJI

___

materiały nadesłane