Witamy na stronie Rosyjskiej Ruletki!

Nasz portal został stworzony przez rozentuzjazmowanych rusofilów Instytutu Filologii Wschodniosłowiańskiej UŚ by promować kulturę rosyjską, prowokować refleksję o Rosji i prezentować działalność członków Koła Naukowego Rusycystów działającego w IFW UŚ. Jesteśmy RR i nic, co rosyjskie nie jest nam obce!!

Posts tagged "wiersze"
Przepełnienie

Przepełnienie

Wszystko na tym świecie Mogłoby być czarno-białe Albo czerwono-różowe Lecz tu wszystko takie nowe Takie piękne, szmaragdowe Pulsujące radością, Przepełnione miłością, Tętniące znaczeniem, Wzdychające uniesieniem. Takie pełne i skryte, takie krwią nasza wyryte. A.B. ___ zdj. własność RR
Kosmiczna wyprawa

Kosmiczna wyprawa

Jesienny wieczór, niebo nad głowami otula ziemię gwieździstą czaszą, unoszę głowę, szukam wzrokiem. Od której gwiazdy podróż rozpocząć? Wskaźnikiem palca wykreślam  trasę, tej najciekawszej z moich podróży. Wyprawę swoją przygotowałam, na miarę potrzeb i możliwości, fantazją myśli doładowałam, będzie potrzebna przy tej prędkości, zaczynam podróż na mlecznej drodze, nic już nie stanie mi na przeszkodzie....
Pokolenie w pikselach

Pokolenie w pikselach

Pokolenie w pikselach Kolorowe kłamstwo Ubogich chwil fałszywe malarstwo Rozcieńczone marzenia w wielobarwnych drinkach Byle do weekendu Byle jakoś wytrwać Sny o fotografiach z oceanów szczęśliwych Moje pokolenie – ludzi, choć nieżywych A.B.
Proszę...

Proszę…

Proszę o uśmiech, on nie kosztuje, a jest mi droższy od skarbów świata, to jak dar słońca, pogodne niebo, zieleń w rozkwicie ciepłego lata. Proszę o gesty, łagodne w kształtach, budzące radość, troską podszyte, by rozszalały ocean gładzić, perlistą falą, promieni szlifem. I zamiast kłótni, wojen, utarczek, spróbujmy spojrzeć ile jest warte, spojrzenie ciepłe, gest...
Czarcia biesiada

Czarcia biesiada

Noc w swym milczeniu ostra jak strzała - I gdy nad karczmą burza nabrzmiała, I zmora jęczy – muza złowroga - Czart już nadchodzi, skrzypi podłoga! Rechot zbójecki wiatr niesie z dali, Czart lisim ruchem fajkę odpalił; Włosy i oczy czarne jak smoła, Do karczmy wbiega – od progu woła: „Zimno dokoła, sztywnieją palce -...
Rozpłakały się...

Rozpłakały się…

Rozpłakały się kwiaty na łące, słone perły utkały dywan z chmur, myśli mają zwiewne i drżące, zagubiły ścieżki do swych cór… W swoim skarbcu skrywają wspomnienia, tych niespełna nastu lat… Cały świat się tak szybko zmienia, niknie szczęście na polu wielu gwiazd… Odpłynęły na jachcie marzenia, na odległy, nieznany wszystkim ląd, nie ma już w...
Orędzie moje...

Orędzie moje…

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie! A ja słuchałam, oddając uznanie. Przez łzy, każdy patrzył na zdjęcie Twoje. Zapamiętać Cię takiego wolę. Tłum ludzi w kościele, przy grobie my – rodzina. Wszędzie przyjaciele, a Twoja historia dopiero się rozpoczyna. Tu się zaczęła, lecz tu się nie skończy, ból po Twej stracie pokolenia złączył. Manifestacja przeciw...
W mglisty...

W mglisty…

W mglisty świąteczny dzień, myśli ku bliskim wzlatują, szepty dusz, szelestem liści w życie się nasze wkradają. Cmentarne drogi wstrzymują oddech, mnogością stóp ludzkich zdeptane, odpoczywać będą w ciszy nocnej, płomieniami świec oświetlone. Ze szmeru liści się wysnują, zbudzone myślą nostalgiczną, dusze co dawno i niedawno, w inną się wzniosły rzeczywistość. Przemkną cmentarną aleją, ogrzeją...
Przygnębienie

Przygnębienie

Cztery ściany przygnębienia, cztery ściany zatracenia, w środku dusza zniszczona, która serce i ciało porusza. Kiedyś miała marzenia, lecz świat wszystko zmienia. Odebrał jej wiarę… Wyznaczył karę… Zniszczył pragnienia, odmówił odkupienia. Dziś, sobie już nie radzi, każdemu ciągle wadzi. Jak długo wytrzyma? Kto ją dostrzeże, od porażek ustrzeże? Kto podaruje współczucie, i bezcenne uczucie… J.B....