Sama już nie wiem jak, ale znów zrodził się pomysł, żeby latem pojechać nad Bajkał. Tym razem na dłużej, 2-3 tygodnie, a potem dalej na wschód. Niestety, im dłuższa wyprawa, tym trudniej zebrać chętnych, szczególnie jeśli w grę wchodzi namiot, plecak i jedna para spodni (ta na sobie, nie w plecaku!). Jako dział językowy znowu...