30 sierpnia w legnickim Teatrze Modrzejewskiej odbyła się premiera sztuki Car Samozwaniec, czyli polskie na Moskwie gody Adolfa Nowaczyńskiego w reżyserii Jacka Głomba.
Na scenę trafił tekst, który zainscenizowano tylko raz – 107 lat temu w Krakowie w reżyserii i z tytułową rolą Ludwika Solskiego – a jednocześnie podjęto epizod historii, gdy polscy magnaci sięgnęli po władzę na Kremlu osadzając na tronie Dymitra Samozwańca I – historycy do dziś się spierają czy był on oszustem, czy prawowitym synem cara Iwana Groźnego. W tle polityczne intrygi, spiski, chciwość zdobywców, starcie cywilizacji Wschodu i Zachodu. Polskie pany wkroczą nie tylko do Moskwy, ale do języka rosyjskiego, epitet ten na wiek określił polsko-rosyjskie relacje.;
- Znaleźliśmy dla tej opowieści współczesny kształt, metaforę, zawieszając ją poza czasem. To jest sztuka w której tak samo „dostaje się” Polakom, jak i Rosjanom. Nowaczyński w tym sensie był bezkompromisowy. To nasze polsko-rosyjskie zapętlenie jest dalej aktualna, a tekst napisany dziwnym językiem z początku XX wieku jeszcze to mocniej podkreśla. – opowiada reżyser spektaklu.
Po raz kolejny legnicki teatr sięga po historię skomplikowanych relacji polsko-rosyjskich, co w mieście – przez lata nazywanym Małą Moskwą – nie powinno dziwić. Tak było w „Balladzie o Zakaczawiu” (2000), „Wschodach i Zachodach Miasta” (2003) , jak i w sztuce „Palę Rosję! – opowieść syberyjska” (2007), a także w zrealizowanym w ramach legnickiego Międzynarodowego Festiwalu „Miasto” wspólnym spektaklu moskiewskiego Teatru.doc i wrocławskiej grupy Ad Spectatores „1612” (w tytule rok wypędzenia Polaków z Kremla, który od 2005 roku jest świętem państwowym Rosji).
Legnicki spektakl zrealizowano w ramach Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”, który zorganizowany został przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego dla uczczenia przypadającego w 2015 roku jubileuszu 250-lecia teatru publicznego w Polsce.
REALIZACJA:
Adaptacj – Robert Urbański
Reżyseria - Jacek Głomb
Scenografia i kostiumy Małgorzata Bulanda
Muzyka - Kormorany: Jacek „Tuńczyk” Fedorowicz, Piotr „Blusmen ”Jankowski, Krzysztof Konik Konieczny, Artur Gaja Krawczyk
Ruch sceniczny - Witold Jurewicz
Asystent reżysera - Joanna Brylowska
OBSADA:
Car DYMITR Joannowicz – Albert Pyśk
Carica MARINA Mniszkówna – Małgorzata Patryn
PAN WOJEWODA Gierzy Mniszek – Bogdan Grzeszczak
Stanisław Bonifacjusz MNISZEK, starosta sanocki, jego syn – Mateusz Krzyk
Adam Korybutowic książę WISZNIOWIECKI – Bogdan Grzeszczak
Wodzisław SZCZUKA, pułkownik Petyhorców Tatarów – Hubert Kułacz
Stanisław BUCZYŃSKI, consillarius i secretarius cara – Paweł Placat
Kniaziowie wielkoradcy około cara:
Fiodor Joannowicz MŚCISŁAWSKI – Bartosz Turzyński
Wasil Joannowicz SZUJSKI – Paweł Wolak
Wasil Wasiliewicz GOLICYN – Rafał Cieluch
Piotr Fiodorowicz BASSMANOW, wszech rot hetman wielki – Bartosz Bulanda
MATKA PRAKSEDIA, przełożona Monastyru Nowodziewiczego – Anita Poddębniak
Bojary dumne:
Michał Piotrowicz TATISZCZEW – Robert Gulaczyk
XENIA Borisowna, sirotka po carze Godunowie – Magda Skiba
Kniahinie:
Ewdochia Nicetowa TRUBECKA – Małgorzata Urbańska
Maria ROSTOWSKA-SZUJSKA, niewiasta Wasyla Szujskiego – Magda Drab
Bodo von KNULTSEN, oberszter kurlandzkich arcerzy Gwardyi – Hubert Kułacz
Czerniec WARŁAAM z Czudowskiego Monastyru - Filip Gurłacz
PIETRUSZKA-Piotrowski, służka książąt Wiszniowieckich – Mariusz Sikorski
Najbliższe spektakle:
5, 6 oraz 18, 19 i 20 września
Scena na Nowym Świecie
____
inf. nadesłana / www.teatr.legnica.pl