W konkursie tegorocznego 8. Festiwalu Filmów Polskich „Wisła” w Rosji znalazło się dwanaście najbardziej wartościowych polskich produkcji z ostatnich dwóch lat. Statuetkę ”Słonia” dla najlepszego filmu wręczy Jury w składzie: Przewodniczący, wybitny krytyk filmowy, Członek Izby Krytyków i Znawców Filmowych Rosji Wiktor Matizen, dziennikarka filmowa i artystyczna Żanna Wasiljewa oraz autor kilkuset artykułów, recenzji, wywiadów i portretów biograficznych Leonid Pawliuczik.
Film „Bogowie” Łukasza Palkowskiego stał się absolutnym polskim hitem kinowym ostatniego roku. Czy podobne zainteresowanie wzbudzi w Rosji? Historia życia znakomitego kardiochirurga Zbigniewa Religi oraz pierwszego w Polsce przeszczepu serca zasłużyła na ekranizację precyzyjną jak chirurgiczny skalpel, wieloaspektową i dynamiczną. Chirurg, buntownik, wizjoner i geniusz, który dla ratowania życia ludzkiego był gotów pokonać wszelkie przeciwności, a nawet rzucić wyzwanie Bogu – takiego Zbigniewa Religę zapamiętali bliscy i współpracownicy, takim zobaczą go również widzowie.
O „Słonia” zawalczy debiut fabularny Michała Otłowskiego „Jeziorak” – dramat kryminalny, rozgrywający się w malowniczej scenerii mazurskich jezior. Pod ciemną taflą wody skrywa się głębia tajemnic i przestępstw, które próbuje rozwikłać główna bohaterka filmu – funkcjonariuszka miejscowej komendy policji Iza Dereń. Śledztwo w sprawie przypadkowej strzelaniny w lesie, morderstwa prostytutki i zniknięcia dwóch policjantów prowadzi do nieoczekiwanych rezultatów. Wszystkie ślady zmierzają do tajemniczego podmiejskiego pensjonatu Jeziorak.
W konkursie zaprezentujemy dramat Jacka Lusińskiego „Carte Blanche”. Film przedstawia inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami historię Kacpra – nauczyciela szkoły średniej, który dowiaduje się, że cierpi na poważną chorobę, powodującą stopniową utratę wzroku. Diagnoza lekarska nie pozostawia złudzeń. Mężczyźnie, z powodu wady genetycznej, grozi trwała ślepota. Początkowo załamany, ostatecznie postanawia ukryć przed przełożonymi problemy zdrowotne, aby zachować ukochaną pracę i przygotować swoich wychowanków do matury.
Nowy film znanej ze „Skrzydlatych świń” Anny Kazejak – „Obietnica” – doskonale wpisuje się w głośną dyskusję o współczesnej młodzieży, w ostatnim czasie często podejmowaną w polskim kinie. W rzeczywistość licealistów, którzy bawią się na koncercie szkolnej kapeli, czasami się upijają, flirtują, zakochują się i zdradzają, autorka wplata wątek zabójstwa. „Obietnica” pokazuje jak manipulacja zranionej dziewczyny popycha do zbrodni jej chłopaka, który za wszelką cenę chce udowodnić swoją miłość.
Wśród filmów konkursowych 8. Wisły nie może zabraknąć zdobywcy Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą reżyserię na MFF „Berlinale” – „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej. Cyniczny prokurator i jego cierpiąca na anoreksję córka próbują, każde na swój sposób, odnaleźć się po tragicznej śmierci żony i matki. Gdy pewnego dnia terapeutka dziewczyny – Anna – oznajmi im, że zmarła skontaktowała się z nią z zaświatów, będą zmuszeni zweryfikować swoje poglądy na życie i śmierć. „Body/Ciało” opowiada o cierpieniu – tym psychicznym, jak utrata bliskich oraz fizycznym, na miarę walki z anoreksją.
Jury w Moskwie oceni także thriller „Fotograf” Waldemara Krzystka, znanego rosyjskiej publiczności z „Małej Moskwy”, „80 milionów” oraz serialu o Annie German. Film opowiada historię seryjnego mordercy, siejącego strach we współczesnej Moskwie. Nieuchwytny sprawca pozostawia na miejscu zbrodni, wzorem techników policyjnych, kartoniki z numerami. Śledczy trafiają na trop prowadzący do byłego garnizonu Armii Radzieckiej w Legnicy, do mrocznych wydarzeń z lat 70. W dochodzeniu bierze udział młoda milicjantka Natasza, jedyna osoba, która rozmawiała osobiście z tytułowym Fotografem i przeżyła.
Do Rosji przywieziemy również „Jak całkowicie zniknąć” w reżyserii Przemysława Wojcieszka. W większości improwizowany, montowany na planie film oparty jest na rytmie, który porządkuje wszystko. Bohaterami są czerwień, błękit, blask miejskich świateł, hałasy i zapach letniej nocy. Jak mówi sam reżyser fabuła ustępuje tu miejsca zapisowi chwili i osobistym notatkom. Film niczego nie opowiada. Przestaje być „produkcją”, a jest zaledwie intencją wzięcia kamery do ręki.
Widzowie zapoznają się z obrazem „Onirica. Psie pole” Lecha Majewskiego. Jest to ostatnia część tryptyku obejmującego „Ogród rozkoszy” oraz „Młyn i krzyż”, który otwierał 5. Festiwal „Wisła”. Reżyser znów udowadnia, że jego filmy to zawsze Sztuka przez duże „S”. Wraz z głównym bohaterem – Adamem – widz zanurza się w sferę symboli, alegorii i snów. Niezwykłe wizje i twory wyobraźni przeplatają się z rzeczywistością, w której kraj dosięgają kolejne nieszczęścia. Rok 2010 to dla Polski rok biblijny, w którym seria klęsk żywiołowych blednie w obliczu katastrofy samolotu prezydenckiego. „Onirica. Psie Pole” to swego rodzaju traktat żałobny o śmierci duchowej i poszukiwaniu zbawienia w zdegradowanej, zepsutej rzeczywistości, w której do Boga ludzie mogą dotrzeć jedynie dzięki wysokiej sztuce.
Ocenie Jurorów i widzów poddamy dramat Krzysztofa Skoniecznego „Hardkor disco”. Współczesna, pełna kontrastów metropolia. Nowobogaccy rodzice i ich pochłonięte hedonizmem, żyjące chwilą dzieci, a wokół nich rzeczywistość, w której kumuluje się gniew i napięcie bliskie eksplozji. W takiej scenerii poznajemy Marcina, młodego chłopaka, który po przyjeździe do miasta poznaje trochę młodszą od siebie Olę. Zafascynowana nim dziewczyna wprowadza go do swojego świata, w którym królują mocne używki, niekończące się imprezy artystycznej bohemy i nielegalne wyścigi samochodów. Marcin przyjechał jednak z głęboko skrywaną tajemnicą i dokładnym planem zemsty, o którym ani dziewczyna, ani jej najbliżsi nie mają pojęcia…
W skład sekcji konkursowej wejdzie także najnowszy obraz Jerzego Stuhra „Obywatel”. W filmie pełni on jednocześnie rolę reżysera, scenarzysty i odtwórcy głównej roli. W jednym z wywiadów reżyser wyznał, iż inspiracją do stworzenia scenariusza było jego własne życie. Bohater Jan Bratek jest reprezentantem pokolenia Jerzego Stuhra, który musi odnaleźć się w kluczowych momentach polskiej historii. Na ekranie widzowie obserwują różne etapy życia Jana, od wieku dojrzałego, przez lata młodzieńcze, aż do dzieciństwa.
„Serce, serduszko” Jana Jakuba Kolskiego to ciepły film drogi o sile miłości i potędze marzeń. O tym, że warto czasami zatrzymać się w biegu i, że nigdy nie jest za późno, by zacząć podążać za marzeniami. Maszeńka marzy o karierze primabaleriny. Pewnego dnia ucieka z domu dziecka, a w ślad za nią rusza jej ekscentryczna opiekunka Kordula. Razem przemierzają całą Polskę, by zdążyć na egzamin do szkoły baletowej. Na swojej drodze spotykają księdza hip-hopowca, zwariowaną panią weterynarz, pustelnika – lalkarza, zapomnianą nauczycielkę tańca. Ścigane przez policjantów i próbującego odzyskać uczucia dziewczynki ojca, odbywają wewnętrzną podróż, która na zawsze odmieni ich życie.
Konkursową dwunastkę zamknie dramat „Pod mocnym aniołem” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Film powstał na podstawie powieści Jerzego Pilcha pod tym samym tytułem. To opowieść o stopniowym staczaniu się człowieka uzależnionego od alkoholu. Niełatwa, momentami tragiczna walka o przetrwanie, gdzie nadzieja przeplata się ze zwątpieniem, determinacja z rezygnacją. Ostatnią iskrą nadziei i szansą na wyzwolenie się z potwornego nałogu jest miłość do kobiety, która wraz z bohaterem podejmuję walkę o jego powrót do normalnego, trzeźwego życia.
___
inf. nadesłana /www.festiwalwisla.pl
