Jestem Czeczenem

German Sadułajew

Przekład: Katarzyna Rawska-Górecka i Wojciech Górecki

Wydawnictwo: Czarne

styczeń 2011

Kilka słów o książce…

„Trudno być Czeczenem. Jeśli jesteś Czeczenem – powinieneś nakarmić i przygarnąć wroga, który zapukał do twoich drzwi jako gość, powinieneś bez namysłu umrzeć, broniąc honoru dziewczyny, powinieneś zabić człowieka, którego ściga zemsta twojego rodu, wbijając mu kindżał prosto w pierś, bo nie wolno ci strzelać nikomu w plecy, powinieneś oddać ostatni kawałek chleba przyjacielowi, powinieneś zatrzymać samochód i wysiąść, żeby przywitać przechodzącego obok starca, nigdy nie wolno ci uciec, nawet gdy wrogów jest tysiąc i nie masz najmniejszych szans na zwycięstwo – ty mimo wszystko musisz stanąć do walki. I cokolwiek by się działo, nie wolno ci płakać. Niech odchodzą ukochane kobiety, niech w nędzę popada twój dom, niech na twoich rękach broczą krwią przyjaciele – nie możesz płakać, jeśli jesteś Czeczenem, jeśli jesteś mężczyzną. Tylko jeden raz, jedyny raz w życiu wolno ci zapłakać: kiedy umiera matka”.

Jestem Czeczenem to opowieść o miłości do ojczyzny, przejawiającej się w niezwykłym i niemal zapomnianym w XXI wieku przywiązaniu do ziemi i krajobrazu. To także studium poczucia pięknie pojmowanej narodowej dumy płynącej z tradycji przeciwstawionej medialnemu obrazowi czeczeńskiego uchodźcy. Bohaterom opowiadań Sadułajewa nieuchronnie towarzyszy cień wojny, który niemal przekornie ożywia idyliczne obrazki z dzieciństwa i barwne wspomnienia spokojnych czasów. Jednak każdy wątek pamięci powraca do punktu wyjścia – nieszczęścia konfliktu zbrojnego, którego ofiarami, ale i sprawcami są nierzadko najbliżsi…

(źródło. www.czarne.com.pl)