Ciemnym granatem śpi jeszcze nocka,
rozkoszną ciszą na mym ramieniu,
na skraju duszy ostrożnie siadam,
w budzącym z marzeń – lekkim półcieniu.
Jeszcze nic nie wiesz, snem osaczony,
że we mnie tańczy figielek bosy,
przygarnia wszystkie najczulsze śmieszki,
a pocałunkiem wichrzy Twe włosy.
Senne widziadła pięknieją świtem,
szal mgły za oknem się rozpanoszył,
jakże szczęśliwa czekam na chwilę -
kiedy przytulą mnie Twoje oczy…

J.B.

_______

zdj. własność RR

Share on FacebookShare on Twitter+1Pin it on PinterestShare on LinkedInShare on MyspaceSubmit to StumbleUponShare on TumblrShare on WhatsAppDigg ThisAdd to Buffer Share