Poczułam zapach mokrych włosów,
to deszcz przywołał gorzkie chwile,
zwodniczych wspomnień już nie sposób omijać,
przecież jest ich tyle.
Te krople zmyć mogły smutek,
tak dzień za dniem wśród zapomnienia
miłości opuszczonej, głuchej,
bezpańskiej drogi zapomnienia.
Samotność marszczy stopą wodę,
i studzi deszczem żalu zmysły,
tak dzień za dniem zaprasza w drogę,
gdzie łzami noce już zakwitły…


J.B.

_______

zdj. własność RR

Share on FacebookShare on Twitter+1Pin it on PinterestShare on LinkedInShare on MyspaceSubmit to StumbleUponShare on TumblrShare on WhatsAppDigg ThisAdd to Buffer Share